Logo
Loading
30 01 2023

Repertuar - luty 2023

W lutym proponujemy wam aż 14 różnych tytułów na 42 seansach. Mamy nadzieję, że wspólnie spędzimy wiele (jeszcze) zimowych wieczorów. Do zobaczenia!

Repertuar luty 2023


Opisy filmów:

Ślub doskonały

Jak wiele rzeczy może pójść „nie tak” w najważniejszym dniu Państwa Młodych? O wiele, wiele… WIELE więcej niż myślisz. Oto komedia pomyłek, w której próba ustalenia kto kim jest naprawdę i co przed kim ukrywa, wydawać się będzie nie do rozplątania. „Ślub doskonały” to nowy film producenta hitu „Mayday” – Wojtka Pałysa na podstawie scenariusza, który napisał wraz z reżyserem filmu Nickiem Moranem oraz współautorką niezapomnianych „Lejdis” – Hanną Węsierską. Na ekranie zobaczymy Adama Woronowicza, Aleksandrę Adamską, Ewę Kasprzyk, Krzysztofa Stelmaszyka, Piotra Głowackiego, Magdalenę Lamparską, Aleksandrę Popławską, Pawła Deląga, Sandrę Staniszewską, Krzysztofa Czeczota, Andrzeja Grabowskiego, Tomasza Oświecińskiego, Filipa Chajzera i wielu innych. Podobnie jak przy „Mayday” pomysł na film powstał na podstawie brawurowej sztuki teatralnej, tym razem autorstwa Robina Hawdona. Ten ślub nie zapowiadał się najlepiej już od samego początku. Panna młoda (Aleksandra Adamska) jest w ciąży, a jej zaborcza mamusia (Ewa Kasprzyk) nie chce słyszeć o prawdziwym ojcu dziecka. Pan młody (Adam Woronowicz) w zasadzie nie zna swojej przyszłej żony, a do ożenku został zmuszony wymownym szantażem przez przyszłą teściową. Gdy nastaje dzień ślubu, rusza lawina zdarzeń. Pan młody budzi się w apartamencie dla nowożeńców z gigantycznym bólem głowy po hucznym wieczorze kawalerskim, u boku nieznajomej kobiety. Do drzwi rozlega się pukanie, trzeba działać szybko i ukryć kochankę w łazience. Całe szczęście to tylko drużba (Piotr Głowacki). Niestety chwilę później do tego samego pomieszczenia wpada przyszła panna młoda wraz ze swoją mamusią. Jeżeli obaj panowie chcą wyjść cało z tej niewygodnej sytuacji – muszą szybko wymyślić alternatywną wersję wydarzeń. To jednak tylko pogarsza sprawę, bo z każdego kolejnego kłamstwa wpadają w następne. Wkrótce okaże się, że tu każdy ma coś do ukrycia. Ten dzień zaczyna niebezpiecznie zapowiadać się jak największa katastrofa w życiu przyszłej teściowej, teścia, świadka, wedding planerki i wszystkich dookoła. Opresja w jakiej się znaleźli i wyjście z niej cało, wydawać się będzie niemożliwą woltą. A nawet jeśli im się uda, będzie to tylko sekunda ciszy przed burzą i preludium do tego, co jeszcze ich czeka. Jedno wydaje się pewne: o tym ślubie jeszcze długo będzie się mówić. Tylko pytanie… czy tak, jak chciała mamusia?




Chleb i sól 

Ostatnie lato młodości, wolności i beztroski w rytmie hip-hopu i w cieniu zbliżającej się dorosłości. Uhonorowany na 79. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji Nagrodą Specjalną Jury Orizzonti, inspirowany prawdziwymi wydarzeniami pełnometrażowy debiut Damiana Kocura – laureata ponad stu wyróżnień za swoje wcześniejsze filmy krótkometrażowe. „Chleb i sól” zdobył także trzy nagrody specjalne na 47. FPFF w Gdyni - Nagrodę Dziennikarzy, Nagrodę Jury Młodzieżowego oraz Don Kichota, czyli Nagrodę Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Filmowych a także statuetkę dla Najlepszego Reżysera na 59. Golden Orange Film Festival w Antalyi i Nagrodę Publiczności na 16. All About Freedom Festival w Gdańsku. W jednej z głównych ról wystąpił Tymoteusz Bies – utalentowany uczestnik Konkursu Chopinowskiego i wykładowca Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, a partnerują mu m.in. znani z hip-hopowej sceny Bartosz „Intruz” Olewiński i Wojciech „TPS” Walkiewicz. Za produkcją debiutu Damiana Kocura stoją Jerzy Kapuściński i Ewa Jastrzębska, którzy pracowali przy takich obrazach jak: „Sala samobójców. Hejter”, „Supernova” i „Cicha noc”.   Upalne lato, leniwie płynący czas, hip-hopowy freestyle, chłopaki z tatuażami i zalotne dziewczyny, z którymi lepiej nie zadzierać. Tak właśnie wygląda miejsce z czasów młodości, do którego wraca Tymek – student warszawskiej Akademii Muzycznej przygotowujący się do rozpoczęcia światowej kariery jako pianista. Jest tu też jego matka oraz brat Jacek i koledzy z dawnych dni przesiadujący na osiedlu. Tymek pojawia się tu jednak tylko na chwilę – po wakacjach rusza na zachód Europy, gdzie otrzymał stypendium. Ta krótka wizyta w zupełności wystarczy, aby poznał centralny punkt spotkań lokalnej młodzieży jakim jest nowo powstały bar z kebabem. Chłopaki z osiedla dobrze żyją z obcokrajowcami, ale są drobne wyjątki. Z czasem konflikt zaostrza się. Spirala strachu i zagrożenia zaczyna się nakręcać, a Tymek znajdzie się w samym jej centrum.

Masz ci los 

Każdy z nas przynajmniej raz w życiu zastanawiał się, co byłoby, gdyby trafił milion wygranej. A co, gdyby szczęście prawie się do ciebie uśmiechnęło, ale na ostatniej prostej pojawiło się więcej chętnych do podziału? W dodatku z niezbyt lubianej rodziny, z którą jak wiadomo „najlepiej na zdjęciu”? „Masz ci los!” to nowa nieobliczalna komedia twórców „Planety Singli” i „Juliusza”, w której w zaskakujących rolach zobaczymy m.in. Izabelę Kunę, Piotra Głowackiego, Sonię Bohosiewicz, Rafała Rutkowskiego, Roberta Wabicha i Mariana Dziędziela, a także utalentowanych aktorów młodego pokolenia: Michała Sikorskiego („Sonata”, „Czarna owca”) i Wiktorię Kruszczyńską („Wszystkie nasze strachy”). Film reżyseruje Mateusz Głowacki, twórca jednego z odcinków produkcji Canal+ „Planeta Singli. Osiem historii”. Producentem filmu jest Canal+ Original, a dystrybutorem Kino Świat. Podczas stypy po pogrzebie kochanego dziadka rodzina orientuje się, że w loterii padły właśnie numery, którymi dziadek grał przez całe życie. Nie ma czasu na rozpacz i łzy, kiedy zwycięski kupon jest w marynarce. Trzy metry pod ziemią. Rodzina i przyjaciele nagle z wielką mocą odczuwają potrzebę zobaczenia dziadka jeszcze raz... Do gry niespodziewanie wkracza także ksiądz okolicznej parafii, który doskonale wie co knują krewni i sam chętnie odświeżyłby kościół (i nie tylko) przy pomocy pieniędzy z wygranej. Zaczyna się wyścig na pomysły, intrygi i podstępy. Najlepiej takie, żeby fortuną podzielić się z możliwie najmniejszą liczbą pozostałych. A najchętniej z nikim. Człowiek jest ludzki… ale nie gdy chodzi o rodzinę i wielkie pieniądze!


Zadziwiający kot Maurycy

„Zadziwiający kot Maurycy” to pierwszy animowany film fabularny oparty na twórczości kultowego pisarza – Terry'ego Pratchetta, którego legendarny cykl „Świat Dysku” sprzedał się w liczbie przeszło 70 milionach egzemplarzy i znajduje się na liście stu najlepiej sprzedających się serii literackich w historii. W oryginalnej wersji językowej animacji głosów bohaterom użyczyli: Emilia Clark, Himesh Patel, David Tennant, Gemma Arterton, a w rolę tytułowego kocura wcielił się Hugh Laurie, czyli nie kto inny jak uwielbiany w Polsce Doktor House. Kot Maurycy obmyśla przekręt doskonały. Wspierany przez „cichego wspólnika” wędruje od miasta do miasta, naciągając ludzi na rzekomą „plagę szczurów”, którą tylko dźwięk magicznego fletu jest w stanie pokonać. Prawda jest jednak taka, że gryzonie to dobrzy kumple Maurycego, bardzo sprytni i wygadani, a instrument jest zaczarowany tylko z nazwy. Jako że nikt nie podejrzewa oszustwa, interes idzie świetnie i gang Maurycego szybko się bogaci. Prawdziwe wyzwanie jednak dopiero przed ekipą. Wszystko zaczyna się, kiedy wesoła szajka trafia do miasteczka, w którym ktoś inny próbuje wcielić w życie własny niecny szwindel. Czy Maurycy i spółka, wspierani przez córkę burmistrza – Melissę, zdołają odkryć, kto za tym wszystkim stoi i uratować mieszkańców, zanim będzie za późno?


Mumie

W Egipcie, głęboko pod ziemią, znajduje się liczące sobie 3000 lat miasto mumii. Zgodnie z królewskim rozkazem księżniczka Nefer musi wyjść za mąż za Thuta, ale żadne z tych dwojga się do tego nie pali. Nefer pragnie wolności, a Thut na wszelkie zobowiązania reaguje alergicznie. Przed wolą bogów nie ma jednak ucieczki. Thut będzie musiał ożenić się z Nefer już za siedem dni. Musi też przynieść na ślub starożytny pierścień, który wręczył mu sam faraon. Tymczasem na powierzchni ziemi lord Silvester Carnaby przeprowadza ekspedycję archeologiczną, w trakcie której po raz pierwszy znajduje coś znaczącego – egipski grobowiec. Tam, wśród kilkunastu artefaktów, natrafia na pierścień ślubny. To jego szansa na zapisanie się w historii i zrealizowanie marzeń. Lord nie bierze jednak pod uwagę tego, że pierścień ma już właściciela... Kiedy Thut przekonuje się, że jego pierścień skradziono, nie ma wyjścia. Musi przedostać do świata ludzi i spenetrować współczesny Londyn. Towarzyszy mu młodszy brat Sekhem, ośmioletni chłopiec, pragnący odbudowania pozycji Thuta jako bohatera wyścigów, oraz Croc, mały krokodyl i pupil Sekhema. Przyłącza się do nich również Nefer, która korzysta z okazji, żeby uciec przed małżeństwem i podążać za marzeniami. Trzy mumie będą musiały wspólnie przemierzać współczesny Londyn, odzyskać ukradziony przez lorda Silvestra Carnaby’ego pierścień oraz – a tego nie uwzględniały plany ani Thuta, ani Nefer – polubić się.


Niebezpieczni dżentelmeni

Plejada wybitnych polskich aktorów odsłaniająca nieznane oblicze słynnych i kultowych postaci oraz piętrowa zagadka kryminalna i niepowtarzalna atmosfera Zakopanego – wszystko to w reżyserskim debiucie fabularnym Macieja Kawalskiego, produkowanym przez Agnieszkę Dziedzic z Koi Studio („Tarapaty”) we współpracy z Leszkiem Bodzakiem i Anetą Hickinbotham z Aurum Film („Boże Ciało”). „Niebezpieczni Dżentelmeni” to iskrzący dowcipem i tętniący akcją komediowy kryminał, w którym równie ważne jak to „kto zabił?”, jest pytanie „kogo zabito?”. Tomasz Kot, Marcin Dorociński, Andrzej Seweryn i Wojciech Mecwaldowski jako artystyczne, naukowe i… celebryckie osobowości początku XX wieku w sensacyjnej historii, której próżno szukać na kartach podręczników! Tadeusz Boy-Żeleński (T. Kot), Witkacy (M. Dorociński), Joseph Conrad (A. Seweryn) i Bronisław Malinowski (W. Mecwaldowski), cztery znakomitości zakopiańskiej bohemy budzą się po mocno zakrapianej, całonocnej imprezie. Głowy pękają im od kaca, nikt nic nie pamięta, a sytuacji nie poprawiają znalezione na podłodze zwłoki nieznanego mężczyzny. Dodatkowo do drzwi domu dobijają się właśnie stróże prawa, a to dopiero początek kłopotów. Rozpoczyna się wyścig z czasem, w którym bohaterowie muszą uwolnić się nie tylko od podejrzeń, ale także od równie niebezpiecznych środowiskowych plotek i jak najszybciej wyjaśnić zagadkę tajemniczej śmierci. Wkrótce za sprawą tych błyskotliwych i uwielbiających ryzyko dżentelmenów tętniące kulturalnym życiem Zakopane stanie się tłem wielkiej intrygi, w którą zamieszani będą gangsterzy, artyści i politycy, w tym Zofia Nałkowska czy Józef Piłsudski. Na drodze bohaterów stanie również Lenin we własnej osobie, który akurat zawitał do Poronina…


Gra fortuny

Jason Statham, Hugh Grant, Aubrey Plaza, Josh Hartnett, Bugzy Malone, Cary Elwes GUY RITCHIE twórca “DŻENTELMENÓW”, „PRZEKRĘTU” I „PORACHUNKÓW” z wielkim rozmachem wkracza w świat szpiegowskiego kina akcji. Humor w stylu „Ocean’s Eleven”, intryga na miarę najlepszych filmów o Bondzie, a wszystko w unikalnym stylu twórcy „Sherlocka Holmesa”. As wywiadu Orson Fortune i jego ekipa werbują największego gwiazdora Hollywood, by pomógł im udaremnić transakcję sprzedaży supernowoczesnej broni, która zagraża światu. Twardziel Jason Statham kontra złoczyńca Hugh Grant, a w drugim planie znakomity raper w swojej pierwszej dużej roli, czyli Bugzy Malone.


I tak cię kocham

Mężczyzna z kapitalnym poczuciem humoru i konserwatywną rodziną na głowie (Kumail Nanjiani) spotkał przypadkiem nowoczesną dziewczynę, która miała dosyć związków (Zoe Kazan). Połączyła ich miłość od pierwszego wejrzenia. Jednak na drodze do szczęścia stanie szereg przeszkód i wyzwań, którym zakochani będą musieli stawić czoła. Gdy wydaje się, że cały świat – na czele z rodziną – sprzysiągł się, by zburzyć ich szczęście, to właśnie w sytuacjach pozornie bez wyjścia, życie potrafi pokazać swoje najzabawniejsze oblicze.

Na ekranie, znany z serialu „Dolina Krzemowa”, Kumail Nanjiani – jednocześnie współscenarzysta tej autobiograficznej historii, oraz Zoe Kazan („Słowo na M”), która jako nowe ucieleśnienie ‚dziewczyny z sąsiedztwa’ stopniowo przejmuje schedę po Meg Ryan. W rolach drugoplanowych wystąpili słynny komik – Ray Romano (serial „Wszyscy kochają Raymonda”) i zdecydowanie za rzadko pojawiająca się na ekranie laureatka Oscara za „Fortepian” – Holly Hunter.

„I tak cię kocham”, uznane za jedną z najzabawniejszych komedii romantycznych dekady (Variety), było odkryciem festiwalu Sundance, zdobyło nagrodę publiczności na MFF w Locarno i stało się wielkim przebojem amerykańskim kin, obecnie zaś bije rekordy popularności na świecie. W wielu rankingach wspomina się, że ta porywająca love story, którą zainspirowało samo życie, ma duże szanse na oscarowe nominacje.

„I tak cię kocham” podbił serca widzów świeżością, humorem oraz uniwersalnym przesłaniem: nigdy nie należy tracić nadziei.


Wieloryb

Charlie już od lat żyje na marginesie świata. Uwięziony w małym mieszkaniu przez chorobliwą otyłość. Odrzucony, nie bez powodu, przez swoich bliskich, samotnie zmierza w życiową przepaść. Wystarczy jednak jeden impuls, jedno spotkanie, by zapalić w nim płomień nadziei na to, że jeszcze nie wszystko stracone. Charlie podejmuje próbę nawiązania dawno utraconego kontaktu z nastoletnią córką. Wie, że czeka go niesłychanie trudne spotkanie. Zdaje sobie sprawę, że ryzykuje utratę ostatniego złudzenia. Gotów jest jednak podjąć to ryzyko z wiarą, że także dla niego jest jeszcze szansa na odkupienie.


Właściciele

Przebojowy debiut Jiříego Havelki obejrzało w kinach w Czechach ponad 300 tysięcy widzów!   

„Właściciele” to nakręcona w zaledwie osiem dni, w doborowej obsadzie, brawurowa komedia okraszona potężną dawką wyjątkowego czeskiego humoru. Pełne ciętych dialogów, lekko złośliwe studium ludzkich, a może raczej sąsiedzkich charakterów.

Akcja nagrodzonego trzema Czeskimi Lwami filmu Jiříego Havelki, opartego na popularnej sztuce teatralnej jego autorstwa, rozgrywa się w trakcie zebrania współwłaścicieli pewnej praskiej kamienicy. Prym podczas spotkania wiedzie przewodnicząca Zahrádková, która chce wcielić w życie swój plan.

Przez kobietę przemawia chęć uratowania budynku wymagającego pilnego remontu. Problem w tym, że nie każdy podziela jej zdanie. A przy wspólnym stole spotykają się starsi, młodsi, idealiści, wolnorynkowcy, starzy lokatorzy oraz ludzie, którzy właśnie wprowadzają się do kamienicy. Jednym słowem, pełny przekrój czeskiego społeczeństwa. Wzajemne pretensje, uprzedzenia i stereotypy szybko biorą górę, zastępując spokojną, merytoryczną dyskusję. Zwłaszcza że każdy przekonany jest do swojej racji i niezbyt skory do pójścia na kompromis.